czwartek, 25 lutego 2016

Tom Clancy's The Division - poradnik trofeowicza - Trophy Guide and Road Map

To miejsce poświęcone jest poradnikowi dotyczącemu trofeów w grze Tom Clancy's The Division.
Gra pochodzi ze stajni Ubisoftu i zaliczana jest do serii Tom Clancy's, czyli gier opartych na świecie wykreowanym przez tego znanego pisarza. Ktoś, gdzieś kiedyś napisał, że są to gry osadzone w naszej rzeczywistości, nie będę się do tego odnosił, nie o to tutaj chodzi. Najistotniejsze, czy gra sprosta naszym oczekiwaniom i jaka będzie pod kątem osiągnięć oferowanych do zdobycia. Ponieważ jest ona zapowiadana jako MMO, może okazać się, że trofea wyśrubowano i bez 200-300 godzin nie mamy co liczyć na zdobycie platyny, ale nie uprzedzajmy faktów, być może z kijem, bo z kijem, ale podejść do niej się uda. A teraz jeszcze najważniejsze szczegóły na temat samego tytułu.
Producenci zapowiedzieli, że będzie to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju, prawdziwa gra następnej generacji, sieciowa, z otwartym światem, a dodatkowo RPG. Jeżeli jeszcze nie wiecie wszystkiego, dodam że jest porównywana do Destiny, chociaż autorzy zaklinają się (nawet łamani kołem), że The Division nie ma nic wspólnego z tamtym tytułem. No, ale nie uprzedzajmy faktów.

Czytaj dalej ...

sobota, 6 lutego 2016

Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4 (PS4) - poradnik trofeowicza - Trophy guide and road map

Jeżeli jeszcze nie rozumiecie japońskiej kultury gier komputerowych, mangi, gier walki, etc., w tym miejscu podzielę się wrażeniami z "Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4", którego już sam tytuł wygląda jak rasowa produkcja wprost z kraju dojrzewającej łutówki. Nie obiecuję, że po tym tekście Wam ulży, ale mam nadzieję nie będzie to stracony czas, bo co zobaczycie, tego odwidzieć się już nie uda, szczególnie przy japońszczyźnie takiego kalibru - ale nie uprzedzajmy faktów.
Ostrzegam też, że fascynacja dla takich osobliwości, jak omawiane dzieło, przychodzi zwykle sama, przejmując kontrolę nad naszym życiem już do samego jego schyłku, a przynajmniej do czasu, kiedy to standardowo przerzucamy się na coś mniej ekstrawaganckiego jak katolicyzm, muzułmanizm, czy judaizm, nie ujmując innym uroczym religiom.

Czytaj dalej ...